Polska nie była jedynym krajem europejskim, który w okresie międzywojennym doświadczał problemów wewnętrznych z powodu sporów i konfliktów na tle narodowościowym. Równie skomplikowany był charakter koegzystencji społeczności większościowej z mniejszościami narodowymi w Czechosłowacji.

 

Eskalacja tych problemów nastąpiła w czasie II wojny światowej. Konflikt udowodnił ówczesnym decydentom politycznym, że budowa podstaw pokojowego współistnienia narodów w Europie wymaga radykalnych zmian w strukturach narodowościowych państw. W projektach powojennego porządku na Kontynencie silnie akcentowano koncepcję państwa narodowego – monoetnicznego. Uważano bowiem, że tylko radykalne rozwiązania, problemów na tle narodowościowym, pozwolą zbudować trwalsze fundamenty pokoju niż udało się to w Wersalu w 1919 r. Wychodzono bowiem z założenia, że państwa narodowe przestaną ze sobą rywalizować i walczyć, ponieważ ich aspiracje terytorialne będą zaspokojone, a jednolity skład narodowościowy pozwoli ugruntować demokratyczny system polityczny. Choć koncepcja państwa narodowego powstała jeszcze przed zakończeniem I wojny światowej, to zakończeniu II konfliktu światowego stała się głównym narzędziem służącym budowie powojennego kształtu Europy Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej.

 

Tworzenie państw narodowych po 1945 r. przy zastosowaniu masowych przemieszczeń ludności, postrzegano wówczas jako dziejową konieczność, ale i sprawiedliwość. Przekonanie o tym, że budowa państw narodowych pozwoliła zbudować fundamenty pokoju w Europie, było przez kilka dziesięcioleci XX wieku obowiązującą interpretacją zasadności przeprowadzenia zmian granicznych i przesunięć ludnościowych. Radykalna metoda rozwiązywania punktów zapalnych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej przyniosła pewne rezultaty, jednakże poniesione koszty tego przedsięwzięcia nie były adekwatne do odniesionych korzyści. Homogenizacja społeczeństw zaprowadzała stabilizację w objętych przesiedleniami państwach. Ale osiągnięty cel był także katastrofą dla historii, tradycji i kultury wielonarodowych społeczeństw.

 

W rezultacie w powojennej Europie, a w szczególności w Polsce starano się za wszelką cenę udowodnić fakt, że wraz z zakończeniem procesu budowania powojennego ładu na Kontynencie (w latach 1945 - 1950) rozwiązano kwestię obecności „problematycznych” mniejszości narodowych i etnicznych.

 

W drugiej połowie lat 40. Ubiegłego wieku obszar powojennej Polski stał się areną największej w dziejach przymusowej „wędrówki ludów”. Polska utraciła wschodnie województwa (Kresy Wschodnie), tj. wileńskie, nowogródzkie, wołyńskie, poleskie, lwowskie, stanisławowskie i tarnopolskie, ale zyskała byłe niemieckie prowincje wschodnie (tj. Prusy Wschodnie, Pomorze, wschodnią część Brandenburgii, Dolny i Górny Śląsk). Koniecznością stały się przesiedlenia Polaków z Kresów na tereny Ziem Zachodnich i Północnych (określanych wtedy mianem Ziem Odzyskanych) i wysiedlenia ludności niemieckiej na teren okupowanych wtedy Niemiec. Transfer Polaków i Niemców nie był jednak jedyną zrealizowaną wówczas formą masowych przemieszczeń ludności, ponieważ z obszarów Europy Zachodniej oraz Związku Radzieckiego repatriowano osoby, które w wyniku działań wojennych zostały zmuszone do ucieczki, były deportowane lub wracały z robót przymusowych. Dodatkowo, byłe polskie wschodnie obszary pograniczne zostały objęte procesem wymiany ludności (wysiedlenia Ukraińców), a w latach 1947-1950 w ramach „Akcji Wisła” z terenów dzisiejszych województw podkarpackiego i lubelskiego dokonano deportacji ludności ukraińskiej do północno-wschodniego regionu Polski.

Największe natężenie masowych przemieszczeń ludności przypadło na rok 1946, kiedy z byłych prowincji wschodnich do okupowanych Niemiec wyjechało prawie 2 mln osób (każdy z pociągów udających się na zachód miał średnio 55 wagonów, w którym mieściło się ok. 1750 osób), jednocześnie na teren powojennej Polski przyjechało ponad 1 mln byłych mieszkańców polskich Kresów Wschodnich. Warto dodać, że wysiedlenia Niemców z Polski były największym tego rodzaju przedsięwzięciem w historii Europy. Do ich formalnego zakończenia w 1949 r., objęły swoim zasięgiem ponad 3,5 mln osób. Przesiedlenia z Kresów Wschodnich na teren Ziem Zachodnich i Północnych dotyczyły zaś 1,6 mln osób.

Tuż przed rozpoczęciem najintensywniejszej fazy masowych przemieszczeń ludności, wiosną 1946 r. został w Polsce przeprowadzony powszechny sumaryczny spis ludności cywilnej, jego celem była ocena skali ludnościowych strat wojennych, ale i struktury podziałów narodowościowych w przededniu rozpoczęcia masowych wysiedleń ludności niemieckiej. Warto zauważyć, że pod względem narodowościowym spis skupiał się na wykazaniu liczby ludności polskiej, niemieckiej i „innej”. Oznacza to, że już wtedy dla nowych polskich władz bardziej szczegółowy podział etniczny nie był istotny. Wcielana wówczas koncepcja państwa narodowego, pozbawionego mniejszości narodowych stała się na kolejne ponad 40 lat dogmatem, w kwestii postrzegania zróżnicowania kulturowo-narodowościowe polskiego społeczeństwa.

 

Marek Mazurkiewicz

 

 

Czytaj także:

  • Mazurkiewicz M., Spór o pamięć. Polityczne następstwa powojennych wysiedleń Niemców w pozimnowojennych relacjach polsko-niemieckich i czesko-niemieckich, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa-Opole 2015.
  • Mazurkiewicz M., Partycypacja mniejszości niemieckiej w polskim życiu publicznym po 1989 r. – przypadek Śląska Opolskiego, „Rocznik Ziem Zachodnich” 2017, nr 1, s.143-164. http://rocznikziemzachodnich.pl/index.php/rzz
  • Kompleks wypędzenia, pod red. A. Hajnicza i Wł. Borodzieja, Kraków 1998.

Powojenne masowe przemieszczenia ludności

26 października 2021