Tradycja polskiej wielokulturowości jest tak długa jak dzieje polskiej państwowości. Wielokulturowość możemy rozumieć, jako „współistnienie na określonym terytorium różnych kultur”. Encyklopedyczne rozumienie tego pojęcia wskazuje na to, że wielokulturowością określa się „politykę rządową zmierzającą do niwelacji napięć społecznych” oraz doktrynę, ruch, nawet filozofię przekuwającą się na działania społeczności „mniejszościowych skierowane na emancypację i pełniejszy udział różnych środowisk w życiu społecznym, politycznym i kulturalnym kraju”. Wielokulturowość w praktyce nie jest statycznym współistnieniem wielu kultur, to zjawisko dynamiczne i wieloaspektowe, nie dające się uchwycić w zerojedynkowe rozumienie. Wielokulturowość jest w nas i obok nas, nie stanowi – jak pisała Dorota Simonides: „[…] zlepku różnych kultur. Wyrasta natomiast z szacunku dla wartości reprezentowanych przez inną grupę regionalną, etniczną czy narodową. Tylko wówczas akceptuje się wielokulturowość, jeśli ma się samemu warunki do rozwoju własnej indywidualności, własnej osobowości, własnego »ego«”.

 

Tradycja polskiej wielokulturowości zakotwiczona jest historii ludności, zamieszkującej polskie ziemie. Państwo polskie, szczególnie od momentu zawarcia unii polsko-litewskiej w 1385 r. rozwijało się w ramach wielokulturowego społeczeństwa. Potwierdzenie i pogłębienie unii i transformacja Królestwa Polskiego w Rzeczpospolitą Obojga Narodów w 1569 r. umocniło obraz kraju, jak państwa zróżnicowanego i tolerancyjnego. Istotnie, pierwsza polska państwowość i społeczeństwo rozwijała się na styku Europy Zachodniej i Wschodniej, co więcej polskie ziemie należały wówczas do najbardziej zróżnicowanych kulturowo, językowo i religijnie.

 

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Polska uchodziła w okresie swojej I państwowości jako względnie tolerancyjny kraj. Nie oznacza to jednak, że nie dochodziło na polskich ziemiach do sporów czy konfliktów na tle kulturowym, miały one jednak zdecydowanie mniejsze znaczenie niż w innych krajach europejskich. W efekcie, Polska od XV wieku była miejscem imigracji Żydów, ale i innych mniejszości religijnych. Względna stabilność wewnętrza państwa polskiego sprawiła, że w kolejnym stuleciu I Rzeczpospolita zyskała wizerunek kraju, w których prześladowane mniejszości religijne mogą znaleźć azyl. Na tym tle szczególnie zarysowuje się historia polskich Żydów. Już w połowie XVI w. na polskich ziemiach żyło ok. 80% światowej populacji Żydów, a to oznacza, że Polska stała się również centrum rozwoju kulturalnego tej ludności. Rola i znaczenie Żydów w Polsce zaznaczała się także w uznaniu ich jako piątego stanu Rzeczpospolitej, po duchowieństwie, szlachcie, mieszczaństwie i chłopstwie.

 

Ocenia się, że na początku XVII w. na ziemiach polskich żyło ok. 11 mln osób, z czego ok. 4,5 mln Polaków. Oznacza to, że więcej niż połowa mieszkańców I Rzeczpospolitej posługiwała się w życiu codziennym innym językiem niż polski. Istotną część polskiego społeczeństwa stanowili, obok Polaków i Żydów też Litwini, Rusini, Niemcy, Ormianie i Tatarzy. Warto pamiętać, że kilkaset lat temu ludzie nie postrzegali siebie przez pryzmat tych samych kryteriów narodowościowych jak obecnie.

 

Wprawdzie polskie społeczeństwo było wielokulturowe, ale główne podziały społeczne zasadzały się na pochodzeniu i wyznawanej religii. Oznacza to, że z ówczesnego społeczno-politycznego punktu widzenia mieszkańcy Polski dzielili się na duchowieństwo, szlachtę, chłopstwo, na chrześcijan, Żydów i (nielicznych) muzułmanów.

 

Polska tradycja koegzystencji wielu kultur w czasie istnienia I Rzeczpospolitej wolna była od tragicznych wydarzeń, związanych z pogromami natury religijnej. Nie znaczy to jednak, że kraj był zupełnie wolny od konfliktów społecznych. Wystarczy wskazać, że w czasie burzliwego wieku XVII w. na obszarze dzisiejszej Ukrainy doszło do masowych buntów chłopskich, określanych Powstaniem Chmielnickiego. Te trwające od 1648 do 1654 r. niepokoje społeczne miały jednak tło socjo-ekonomiczne. Trudna sytuacja bytowa ludności ukraińskiej (rusińskiej), a przede wszystkim pańszczyźniany ucisk polskiej magnaterii i bogatej arystokracji stanowiły główne źródła buntu wobec Rzeczpospolitej.

 

Schyłek polskiej państwowości w XVIII w. nie wpłynął na wzrost postaw nietolerancyjnych. Na początku lat 70. tego stulecia ludność Polski liczyła ok. 14 mln i strukturalnie nie uległa zasadniczym zmianom w stosunku poprzedniego wieku.

 

Pierwszym wiarygodnym źródłem informacji o zróżnicowaniu społecznym w Polsce był przeprowadzony w 1789 r. spis statystyczny pn. „Lustracja dymów i podanie ludności”. Co interesujące objął on całą ludność kraju z wyjątkiem szlachty i duchowieństwa i skupiał się na rozpoznaniu podziałów społecznych tj. płci, zawodu i stanowiska społecznego. Podziały o charakterze kulturowym, nie odgrywały wtedy jeszcze istotnego, z punktu widzenia państwa, znaczenia. Sytuacja ta uległa radykalnej przemianie dopiero w następnym stuleciu.

 

Wiek XIX w. to okres, kiedy polska wielokulturowość, pomimo braku państwowości, stała się świadoma, a różnice tożsamościowe zastąpiły pochodzenie stanowe jako główne kryterium podziału społecznego.

 

Marek Mazurkiewicz

 

 

Czytaj także:

  • Mazurkiewicz M., Opolska różnorodność – praktyczny wymiar wielokulturowości regionu na przykładzie województwa opolskiego, w: Wielojęzyczność w przestrzeni publicznej. Śląski i Łużyce na tle krajowym i europejskim, red. M. Choroś, P. Pałys, Instytut Śląski, Opole 2020, s. 99-121 (ISBN 978-83-7126-359-0)
  • Rykała A., Mniejszości narodowe i etniczne w Polsce z perspektywy geografii politycznej, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Geographica Socio-Oeconomica” 2004, nr 17, s. 63–111.
  • Simonides D., Wielokulturowość Śląska – model europejski, W: Wielokulturowość na Śląsku Opolskim, Litwie, Białorusi i Ukrainie, red. T. Smolińska, Opole 2009.

Tradycja polskiej wielokulturowości

26 października 2021