Ton politycznej debacie na forum PE nadają frakcje parlamentarne. Tworzenie ponadnarodowych frakcji według klucza ideologicznego (wywodzenie się z rodziny ideologicznej lub podzielanie wspólnych wartości) ma integrować ugrupowania polityczne wywodzące się z różnych państw członkowskich UE. Przyjęcie takiego formatu frakcji miało sprawić, że dyskusja nad problemami europejskimi nie będzie odbiciem narodowych partykularyzmów. Należy zwrócić uwagę na fakt, że partie same wybierają afiliacje frakcyjne, kierując się oceną stopnia spójności między reprezentowaną przez siebie linią programową a orientacją ideologiczną frakcji. Wybór ten może jednak z czasem ulec zmianie, toteż dość dynamicznie zmieniała się konfiguracja sił w ramach poszczególnych frakcji. Jednocześnie zakazane jest zawiązywanie frakcji reprezentującej wyłącznie siły polityczne wywodzące się z jednego państwa członkowskiego.

 

Główne frakcje parlamentarne w PE tworzą: socjaldemokraci, chadecy, liberałowie, komuniści, Zieloni, konserwatyści narodowi oraz eurosceptycy. Istnieje też liczna, zwłaszcza w ostatnich latach, grupa eurodeputowanych niezrzeszonych. Co prawda uproszczeniem byłoby stwierdzenie, że każda z frakcji odwołuje się wyłącznie do jednego źródła ideologicznego. Tak naprawdę w dobie zacierania się różnic ideologicznych, każda z grup politycznych ma heterogeniczne oblicze ideologiczne. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że na poziomie autodeklaracji ideologicznych (wyrażonych w formie choćby obierania nazw przez poszczególne frakcje), większość grup potrafi określić główny składnik swojej tożsamości.

 

Pierwsze bezpośrednie wybory do PE ustrukturyzowały przestrzeń polityczną w ramach PE. Socjaldemokraci z Grupy Socjalistów (SOC) uzyskali najsilniejszą pozycję w nowoutworzonym układzie politycznym. Grupa zajmowała wyraźnie lewicowe pozycje na osi ideologicznej, opowiadając się za rozbudową zabezpieczeń społecznych, prawem do godnej pracy i wyrównywaniem różnic majątkowych w społeczeństwach zachodnich. Lewicowe nachylenie ugrupowań wchodzących w jej skład znajdowało wówczas wielu zwolenników wśród wyborców z państw członkowskich, co ostatecznie zapewniło SOC największą liczbę mandatów spośród wszystkich frakcji uczestniczących w podziale mandatów. Przypadło jej wówczas 113 miejsc w PE, o 6 więcej niż drugiej pod względem wielkości grupie politycznej.

 

Stan posiadania mandatów SOC w PE wynikał w głównej mierze z bardzo dobrych wyników wyborczych uzyskanych przez SPD w Niemczech (blisko 41 proc. poparcia, co przełożyło się na zdobycie 35 mandatów), Partię Socjalistyczną we Francji (zagłosowało na nią ponad 23 proc. wyborców, dzięki czemu przypadły jej 22 mandaty), czy brytyjskich laburzystów (z wynikiem bliskim 32 proc. zdobyli 17 mandatów) (Reif, Schmitt, 1980: 4). W kolejnych elekcjach frakcja socjaldemokratów nie tylko zachowała status najsilniejszej grupy w europarlamencie, ale również istotnie zwiększyła swoją przewagę nad konkurencją. O ile jeszcze w 1979 r. eurodeputowani z SOC stanowili 27,6 proc. ogólnej liczby eurodeputowanych, o tyle w wyniku korzystnych dla frakcji rozstrzygnięć wyborczych w kolejnych trzech elekcjach europejskich, udział ten sukcesywnie zwiększał się, by osiągnąć rekordowy poziom 34,9 proc. w 1994 r. Największy sukces w historii frakcji był w dużym stopniu udziałem brytyjskich laburzystów, którzy osiągnęli wysoki wynik wyborczy (42,5 proc. oddanych głosów), pozwalający im zagospodarować aż 62 mandaty do PE. Znaczny wkład wnieśli również niemieccy socjaldemokraci, którzy pomimo faktu zdobycia mniejszego poparcia wyborczego w porównaniu z elekcją z 1989 r. (spadek o ponad 5 proc.), udało im się wprowadzić do PE 40 deputowanych. Historyczny wynik z 1994 r. był jednocześnie ostatnim rezultatem, z którego mogli być zadowoleni socjaldemokraci z PES.

 

W następnych elekcjach ujawniły się trendy polityczne negatywnie oddziałujące na pozycję PES na arenie europejskiej. Po pierwsze, wahadło poparcia społecznego w wyborach europejskich zaczęło stopniowo przesuwać się w kierunku ugrupowań prawicowych, co w oczywisty sposób nie mogło sprzyjać interesom sił lewicowych. Po drugie, spadek poparcia wyborczego partii wchodzących w skład frakcji implikował proces zmniejszania się znaczenia politycznego socjaldemokratów. Redukcji uległ stan posiadania mandatów przez tę frakcję (porównując dane z 1994 i 1999). Od wyborów w 2004 r., choć nie zmniejszała się liczba eurodeputowanych z ramienia PES, jednak ciągle spadał (za wyjątkiem ostatniej elekcji) udział liczby eurodeputowanych z tej grupy w ogólnej liczbie europarlamentarzystów. Po trzecie wreszcie, socjaldemokraci utracili status najsilniejszej frakcji na rzecz chadeków. Nie zmieniły tej sytuacji ostatnie wybory w 2019 roku. Socjaldemokraci nadal są drugą siłą polityczną w PE.

 

Socjaldemokracja

18 listopada 2021